Polecany post

Nowy rok, nowe ulotki, stare probleny - zbiórki itp

Witam Was serdecznie. Moi drodzy jak wiecie wydatki na leczenie nie maleją, a wręcz przeciwnie rosną... Od początku roku straciłam też jed...

niedziela, 19 sierpnia 2018

Skurcze mięśni, wykrzywianie nogi, problemy z wypróżnieniem...

Witam Was serdecznie.Jak wiecie, u mnie nie można się nudzić ... Z reguły coś się dzieje. I tak jest i tym razem. Jeszcze nie wiem, dokładnie co, ponieważ jest tego wiele i szeroko objawowo, dlatego też jest mi ciężko określić dokładnie jaka jest przyczyna itp...
Rozpocznijmy od tego, że jeszcze nigdy nie miałam tak długo trwającego aż tak silnego bólu :(
Co mocno mnie osłabia. Przez ponad tydzień czasu były duże trudności z obróceniem się z boku na bok, raz dziennie wstawałam z łóżka, żeby skorzystać z łazienki... i to było jedyne na co wystarczało wysiłku... Kolejne problemy to skurcze mięśni, prawa strona od szyi przez całe ciało, aż chwilami uczucie przechodzenia prądu i ograniczony ruch . Po stronie lewej od mięśnia pośladkowego. Skurcze tak mocne, że zwijam się z bólu dodatkowo, ciężko siedzieć, leżeć i wstawać... Kolejny problem to obrzęki... Są upały, więc mój organizm zatrzymuje płyny... Przez co pojawiają się obrzęki kończyn dolnych, następnie górnych i pojawił się problem ponieważ płyn zaczął gromadzić się w brzuchu... Dlatego musiałam zwiększyć dawkę furosemidu... Zalecana dawka to 2x1 a ja jeśli nie ma potrzeby używam 1x1. W czwartek byłam na wizycie u lekarza internisty i zwiększył dawkę na 3x1, oznacza to, że Kaldyum też muszę zwiększyć na taką samą dawkę. Od dwóch tygodni pojawił się problem z wypróżnianiem... Wiem, że jest to może mało interesujący problem (uwierzcie, mi, że pisać o tym również  nie jest proste- ale dlatego, że ten blog ma być o trudach życia, to uważam, że powinnam poruszyć ten temat). Nie mam typowych zaparć, a problem jest w parciu... Natomiast z moczem problem jest zupełnie nietypowy, ponieważ czuję ucisk na pęcherz, odczuwam mocne uczucie pełności, do tego silny ból nerek, a nie jestem w stanie opróżnić pęcherza, chyba że poczuję wodę (typu prysznic, miednica, wanna)... Od pona pół roku trudności z oddychaniem... Podczas wizyty u internisty dostałam kolejne skierowanie na cito do poradni chorób mięśni ze wskazaniem, żeby nie zwlekać, bo internista uważa, że wszystkie problemy mojego organizmu są w jakiś sposób powiązane z zanikiem mięśni. Dlatego jest to tak mocno przerażające... Na tym dziś kończę, Za dwa dni rozpoczynam kolejny turnus rehabilitacyjny, a w międzyczasie postaram się również napisać nowy post o śpiworze do łóżka inwalidzkiego. Spróbuję również dodać zdjęcia...
Zapraszam do czytania, komentowania i odwiedzania mojego bloga,,,
https://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/stepien_agnieszka.html
Zapraszam do wspierania mojego leczenia, moje dostępne środki są zbyt niski bym mogła regularnie się leczyć. Pomóc można na wiele sposobów. między innymi wysyłając sms na numer 75165 o treści POMOC7878 lub wpłacając  darowiznę na konto Fundacji Avalon  z dopisaniem celu szczegółowego STĘPIEŃ7878. Pomóżcie, proszę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz