Witam Was serdecznie. W dniu dzisiejszym musiałam zrezygnować z basenu, ponieważ wczoraj wieczorem otworzyła mi się rana po plastrach i w dodatku sączy się coś. Jutro już wypis i niestety podobnie jak dziś nie będę mogła skorzystać z basenu i masaży w wodzie. A szkoda ponieważ mocno pobudza mi to mięśnie do pracy. Ale planuje tu zaglądać, wiec może nadrobię.. Jak zawsze Zapraszam do odwiedzania mojego bloga i komentowania.
Blog jest historią życia 40 letniej kobiety która od dzieciństwa chorowała a w wieku 33 lat okazało się, że jest to rzadka choroba genetyczna. Blog jest o zmaganiach i trudach codzienności,walki z chorobą, walki z niesłusznym oskarżeniem o symulacje i walki z bólem. Blog jest o szukaniu pomocy, zaufania...
Polecany post
Nowy rok, nowe ulotki, stare probleny - zbiórki itp
Witam Was serdecznie. Moi drodzy jak wiecie wydatki na leczenie nie maleją, a wręcz przeciwnie rosną... Od początku roku straciłam też jed...
wtorek, 12 września 2017
Rana po plastrach
Witam Was serdecznie. W dniu dzisiejszym musiałam zrezygnować z basenu, ponieważ wczoraj wieczorem otworzyła mi się rana po plastrach i w dodatku sączy się coś. Jutro już wypis i niestety podobnie jak dziś nie będę mogła skorzystać z basenu i masaży w wodzie. A szkoda ponieważ mocno pobudza mi to mięśnie do pracy. Ale planuje tu zaglądać, wiec może nadrobię.. Jak zawsze Zapraszam do odwiedzania mojego bloga i komentowania.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz