Polecany post

Nowy rok, nowe ulotki, stare probleny - zbiórki itp

Witam Was serdecznie. Moi drodzy jak wiecie wydatki na leczenie nie maleją, a wręcz przeciwnie rosną... Od początku roku straciłam też jed...

czwartek, 31 maja 2018

Uciążliwe leczenie

Witam Was serdecznie.Wiecie dobrze, że w moim przypadku nie da się nudzić... Wizyty lekarskie w ostatnim czasie nawet miałam po dwie dziennie w dwóch różnych miejscach... A w dodatku czuję się fatalnie. Ogólne osłabienie siły mięśniowej, (ponieważ obecnie mamy upały - temperatury powyżej 30 stopni) to dodatkowo pojawiają się silne obrzęki (nogi ręce, brzuch). Do tego mocno rozregulowały się moje hormony... (moja prolaktyna poszła w górę, kortyzol spadł na dół T3 obniżone, do tego cukry rozregulowane, ponieważ glukoza jest w dolnej granicy normy lub po niżej a insulina jest podwyższona. Przez całą sytuację i dla tego, że ostatni rezonans głowy był robiony bez kontrastu, to dostałam ostatnio po wizycie u endokrynologa skierowanie na oddział endokrynologii i diabetologii na cito, czyli termin wyznaczono mi na 9 czerwca sobotę 2018 roku. Oznacza to, że muszę iść przez sor do planowego przyjęcia a oddział. Kolejne wizyty i kolejne skierowania, - następny turnus rehabilitacyjny rozpoczynam tuż po szpitalu czyli w poniedziałek tydzień po moim przyjęciu do szpitala i zakończę dwa dni po powrocie z Bydgoszczy bo jeszcze w środę 27 czerwca jadę do Bydgoszczy rozpocząć drugi etap badań w Poznaniu nad EDS. A od wyjścia z CKRu nie miałam czasu iść ze skierowaniem do poradni chorób mięśni przy szpitalu na Banacha.
Od roku jestem tak zmęczona szpitalami, lekarzami itp, że nie mam siły, pieniędzy i często już chęci żeby się leczyć. Od kilku tygodni otwierają się rany, na biodrach i na kości ogonowej jak również na ramionach pod plastrami. Co powoduje dodatkowy ból, a przez to nie zawsze mogę używać plastrów przeciwbólowych znakiem czego muszę zażywać większe ilości tabletek...
Od kilku miesięcy zauważam coraz to większe problemy ze wzrokiem. Po tym jak w styczniu zmieniłam okulary z minusów na plusy (nie licząc cylindrów), tak teraz pojawia się nieostre widzenie. Mam nadzieję, że takimi objawami wychodzi tylko zmęczenie, a nie nic poważniejszego.
W przyszłym tygodniu pierwsza wizyta u pani doktor psychiatry, nowej bo w poprzednim ośrodku, rok temu miałam ostatnią wizytę, bo nie mogłam się do nich dostać ze względu na uszkodzoną windę na zewnątrz budynku, a w dodatku moja pani doktor odeszła z pracy więc i tak musiałabym zmienić lekarza... A chcę być pot opieką poradni ze względu na moje problemy ze snem i to jakie leki tylko na mnie działają, jak również moje antydepresanty. Nie chcę leczyć się sama...
Pobyt w szpitalu postaram się w miarę zdobywania mojej wiedzy na temat wyników opisywać regularnie. Podobnie uzupełnię braki po wizytach... Przepraszam za nieregularność, ale  niestety jest ona spowodowana złym samopoczuciem ( bólem, dyslokacjami, zasłabnięciami, bólem głowy z zawrotami itp)jak również zmęczeniem (ale takim konkretnym- bo ostatnio znowu potrafię zasnąć w drodze w autobusie nawet)
 Zapraszam do częstego odwiedzania mojego bloga, czytania, komentowania, udostępniania dalej...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz