Witam was serdecznie. Jak wiecie od półtora tygodnia jestem w Konstancinie w CKR i niestety mam delikatnie mówiąc pecha, ponieważ jak przyjechałam tutaj rozłożyła mnie infekcja górnych dróg oddechowych i niestety przez tyle dni nie odpuszcza 😥 korzystam z zabiegów bo nie chcę tracić, ale nie mogę korzystać z basenu, ponieważ obawiałam się że rozłożę się do reszty. A bardzo dużo dają mi zajęcia w wodzie, chociaż nie ukrywam że kosztuje mnie to dużo wysiłku. Dziś też za namową terapeuty indywidualnego idę do lekarza prowadzącego z prośbą o przedłużenie tych zajęć, ponieważ dostałam tylko na dwa tygodnie, a nie na cały pobyt. Wiem że niechętnie to robią, ale zawsze warto poprosić.
Dziś na tym kończę post. Jeśli lekarz się zgodzi to poinformuję o tym w komentarzu pod postem.
Zapraszam do obserwacji i do czytania i komentowania.
Blog jest historią życia 40 letniej kobiety która od dzieciństwa chorowała a w wieku 33 lat okazało się, że jest to rzadka choroba genetyczna. Blog jest o zmaganiach i trudach codzienności,walki z chorobą, walki z niesłusznym oskarżeniem o symulacje i walki z bólem. Blog jest o szukaniu pomocy, zaufania...
Polecany post
Nowy rok, nowe ulotki, stare probleny - zbiórki itp
Witam Was serdecznie. Moi drodzy jak wiecie wydatki na leczenie nie maleją, a wręcz przeciwnie rosną... Od początku roku straciłam też jed...
poniedziałek, 19 lutego 2018
Infekcja nie odpuszcza
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz