Witam Was serdecznie.Postanowiłam napisać tego posta, ponieważ nie mam sił na kolejne infekcje i szukam pomocy... Jak już kilkukrotnie opisywałam, Co najmniej od połowy stycznia, mam nawracające infekcje, dzień lub dwa boli mnie gardło, później kolejny dzień lub dwa jest wszystko w porządku a następnie ból gardła powraca, do tego problemy ze śliniankami (produkuję zbyt duże ilości śliny i mam trudności z przełykaniem), kolejnym trudnym do opanowania objawem są duże trudności z oddechem.
Od połowy stycznia (choć jeśli dobrze kojarzę to u lekarza z infekcją byłam w grudniu jakoś przed świętami, czyli około 20), a to może oznaczać że ta infekcja ciągnie się od tamtej pory (mam tylko nadzieję, że nie jest powiązana z grudniowym pobytem w szpitalu).
Jestem praktycznie bez przerwy na lekach przeciwzapalnych, przeciwgorączkowych. Duże ilości wit. C i septolette lub inne specyfiki na ból gardła i uodparniające.
W połowie tygodnia zakończyłam zażywać antybiotyk (któryś z kolei ) i tego samego dnia, tyle, że na wieczór pojawił się ponownie ból gardła.
Przez te infekcje, czuję się fatalnie. Osłabiają one bardzo mocno, do tego, przez ogrom leków podrażnione wątroba , śledziona i nerki.
Jak długo może trwać infekcja?... Ileż można?... Może macie jakieś sposoby żeby pozbyć się czegoś ze swojego organizmu? Lub możecie polecić skuteczne sposoby na poprawę odporności?... Pomocy...
Jeśli znacie jakieś sposoby, macie jakieś pomysły to zapraszam do komentowania.
Zapraszam również wszystkich chętnych do obserwacji bloga...
Blog jest historią życia 40 letniej kobiety która od dzieciństwa chorowała a w wieku 33 lat okazało się, że jest to rzadka choroba genetyczna. Blog jest o zmaganiach i trudach codzienności,walki z chorobą, walki z niesłusznym oskarżeniem o symulacje i walki z bólem. Blog jest o szukaniu pomocy, zaufania...
Polecany post
Nowy rok, nowe ulotki, stare probleny - zbiórki itp
Witam Was serdecznie. Moi drodzy jak wiecie wydatki na leczenie nie maleją, a wręcz przeciwnie rosną... Od początku roku straciłam też jed...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz