Witam Was serdecznie. W dniu dzisiejszym postanowiłam napisać tylko krótką informację... Musicie mi wybaczyć, ale mam ostatnie przygotowania przed jutrzejszą wyprawą do szpitala... Postaram się jutro na bieżąco wysłać jakieś informację co się dzieje, jak się uda to może nawet jakieś fotki. Mam ogromne nadzieje związane z tym pobytem w szpitalu.
Chciałam jeszcze napomnieć o dzisiejszej wizycie u lekarza pierwszego kontaktu... Poruszyłam temat mojej opuchlizny. Pani doktor po wstępnej obserwacji stwierdziła, że po szpitalu musimy dobrze zbadać nerki i wątrobę, ale najprawdopodobniej nerki siadają i zatrzymują wodę dlatego zwiększyła mi dawkę furosemidu do 2x1 i Kaldym 2x1.
Teraz już kończę, zapraszam do regularnej obserwacji mojego bloga, postaram się w miarę go uzupełniać opisując zajęcia, i cały pobyt. Zapraszam do czytania i komentowania.
Blog jest historią życia 40 letniej kobiety która od dzieciństwa chorowała a w wieku 33 lat okazało się, że jest to rzadka choroba genetyczna. Blog jest o zmaganiach i trudach codzienności,walki z chorobą, walki z niesłusznym oskarżeniem o symulacje i walki z bólem. Blog jest o szukaniu pomocy, zaufania...
Polecany post
Nowy rok, nowe ulotki, stare probleny - zbiórki itp
Witam Was serdecznie. Moi drodzy jak wiecie wydatki na leczenie nie maleją, a wręcz przeciwnie rosną... Od początku roku straciłam też jed...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz