Witam Was serdecznie . Dzisiejszy post będzie przygotowaniem i zapowiedzią do wydarzeń z przyszłego tygodnia. Już w dniu jutrzejszym to jest 21.07.2017r mam zakończenie kolejnego turnusu rehabilitacyjnego. Niezwykle ciężkiego ze względu na urazy i ból kręgosłupa (nie byłam w stanie dać z siebie 100%), które ciągle mi utrudniały. Kolejna wizyta u pani doktor w tej poradni 11.08.2017r, ale ciężki to będzie dopiero przyszły tydzień. W poniedziałek wyjątkowa planuję regenerację sił. We wtorek odbieranie wyników i wizyta w poradni reumatologicznej (przy okazji spróbuję się dowiedzieć czy może Ona ma pomysł na to co działo się z tym moim nerwem strzałkowym) .Dzień później ciężkie przeżycia z angio CT głowy z kontrastem. Kontrast mocno mnie osłabia i często mdleję (dlatego to badanie obecne wywołuje mocny stres już). Następnego dnia wizyta w poradni rehabilitacyjnej w poprzednim ośrodku i obecnie mam skierowanie na nogę, po tym porażeniu nerwu. I na sam koniec tygodnia czeka mnie kolejna blokada w kręgosłup i wizyta w poradni leczenia bólu. Wiem, że czeka mnie kolejny ciężki tydzień, a przyznam się że po dwóch turnusach rehabilitacyjnych odczuwam już mocne zmęczenie i osłabienie. A za miesiąc czeka mnie szpital rehabilitacyjny i pewnie równie ciężko, albo jeszcze bardziej.
Na tym kończę moje rozważania i gdybania. Zapraszam do odwiedzania i czytania mojego bloga :)
Blog jest historią życia 40 letniej kobiety która od dzieciństwa chorowała a w wieku 33 lat okazało się, że jest to rzadka choroba genetyczna. Blog jest o zmaganiach i trudach codzienności,walki z chorobą, walki z niesłusznym oskarżeniem o symulacje i walki z bólem. Blog jest o szukaniu pomocy, zaufania...
Polecany post
Nowy rok, nowe ulotki, stare probleny - zbiórki itp
Witam Was serdecznie. Moi drodzy jak wiecie wydatki na leczenie nie maleją, a wręcz przeciwnie rosną... Od początku roku straciłam też jed...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz